Argentyna uciekła spod topora!
We wtorek późnym wieczorem zakończyły się zmagania w grupie „D” Mistrzostw Świata w Rosji. Rzutem na taśmę awans do kolejnej rundy wywalczyli Argentyńczycy, którzy w kontrowersyjnych okolicznościach pokonali 2:1 Nigerię.
Spotkanie Albicelestes z „Super Orłami” dostarczyło spodziewanych emocji. Już w 14. minucie wynik otworzył Leo Messi, który wykorzystał kapitalne podanie Evera Banegi. Argentyńczycy na prowadzeniu utrzymali się do końca pierwszej połowy. Drugą lepiej zaczęli Nigeryjczycy, którzy za sprawą Victora Mosesa w 51. minucie doprowadzili do wyrównania. Pomocnik Chelsea Londyn wykorzystał rzut karny. Zwycięskiego gola dla Latynosów, na wagę trzech punktów i awansu, zdobył Marcos Rojo.
Swoją szansę zaprzepaścili z kolei Islandczycy, którzy potrzebowali zwycięstwa nad Chorwacją, żeby przeskoczyć w tabeli Leo Messiego i spółkę. Pewnie swego Chorwaci grali w zestawieniu składającym się niemal z samych dublerów. Pomimo tego zdołali wygrać 2:1. Autorami bramek zostali Milan Badelj i Ivan Perisić. Honorowego, jak się później okazało, gola dla „Wyspiarzy” zdobył z rzutu karnego Gylfi Sigurdsson.
Najlepsi w grupie Chorwacji w 1/8 finału rosyjskiego mundialu zmierzą się z Danią. Argentyńczycy stworzą natomiast hitową parę z reprezentacją Argentyny.